Jedna bramka wystarczyła. Stomil wygrywa z Sandecją Nowy Sącz!
Lekko nie było, bo być nie mogło, ale wszyscy możemy krzyknąć „MAMY TO!”. W 10. kolejce 2. Ligi Stomil Olsztyn pokonał przed własną publicznością Sandecję Nowy Sącz i dopisał do swojego konta czwarty komplet punktów w tym sezonie.
Po porażce z Hutnikiem Kraków trener Janusz Bucholc zdecydował się na cztery rotacje w podstawowym składzie. Od pierwszej minuty na murawie nie zobaczyliśmy kapitana Karola Żwira czy podstawowego duetu obrońców Sadowski-Waleńcik, a także Radosława Tuleji. W ich miejsce pojawili się Filip Laskowski, Igor Kośmicki, Michał Karlikowski oraz Filip Szabaciuk. W meczowej dwudziestce zabrakło również kontuzjowanych Miłosza Garstkiewicza, Łukasza Borkowskiego i Daniela Pietraszkiewicza oraz Bartosza Florka, który został czasowo przesunięty do drugiej drużyny, o czym więcej trener Janusz Bucholc mówił na pomeczowej konferencji prasowej (TUTAJ).
Pierwsza część spotkania szybko przeszła do tej części historii, której raczej nie będziemy zbyt często wspominać. Przez 45 minut oba zespoły wypracowały sobie tylko po jednej okazji. W pierwszym kwadransie golkipera gości próbował zaskoczyć Filip Wójcik, jednak jego uderzenie zostało zablokowane, a kilkanaście minut później Sandecja odpowiedziała groźnym uderzeniem z dystansu. Zdecydowanie ciekawiej było w drugiej połowie!
W 50. minucie wynik spotkania fenomenalnym uderzeniem z dystansu otworzył Filip Wójcik i „Duma Warmii” wyszła na prowadzenie którego już nie oddała, choć od 64. minuty, po czerwonej kartce Tomasza Bały, grała w osłabieniu. Stan personalny wyrównał się w 85. minucie, gdy z boiska wyleciał golkiper Sandecji – Paweł Sokół – który w sytuacji sam na sam sfaulował Karola Żwira. W piątej minucie doliczonego czasu gry serce fanów Stomilu zabiło szybciej – doskonałą okazję do wyrównania miał Jakub Wróbel, ale z kilku metrów strzelił wysoko nad poprzeczką, a kilka chwil później sędzia gwizdnął po raz ostatni i to „Biało-niebiescy” mogli się cieszyć z kolejnego zwycięstwa!
Następny przystanek – Bytom – gdzie zmierzymy się z miejscową Polonią. Pierwszy gwizdek spotkania 11. kolejki w poniedziałek, 2 października, o godzinie 18:15. Przy Piłsudskiego 69A widzimy się natomiast za dwa tygodnie, na Wielkich Derbach Regionu! Ze sprzedażą biletów na spotkanie z Olimpią Elbląg ruszamy jeszcze przed wyjazdową potyczką z Polonią Bytom. Bądźcie czujni!
Skład Stomilu: 1. Łukasz Jakubowski – 3. Lukas Kuban, 4. Igor Kośmiki, 14. Filip Szabaciuk – 50. Michał Karlikowski, 17. Łukasz Szramowski (H. Krawczun 86′), 18. Michal Bezpalec (P. Kurbiel 90′), 23. Filip Laskowski (H. Sadowski 76′), 6. Yudai Shinonaga (K. Żwir 46′), 11. Filip Wójcik – 89. Tomasz Bała.
Żółte kartki dla Stomilu: Hubert Sadowski (45′), Karol Żwir (56′), Filip Szabaciuk (59′), Tomasz Bała (60′), Tomasz Bała (po raz drugi – 64′), Michal Bezpalec (90′).
Czerwone kartki dla Stomilu: Tomasza Bała (za dwie żółte kartki – 64′), Grzegorz Lech (asystent trenera – 83′).
Bramki: 1:0 – Filip Wójcik (50′).