Trzy punkty jadą do Olsztyna. Stomil pokonuje rezerwy Lecha Poznań 3:0

Kolejna ligowa wygrana i kolejne czyste konto Jakuba Mądrzyka. Z takim bilansem z Wronek wracają piłkarze Stomilu, którzy pokonali Lecha II Poznań 3:0. Bramki dla Dumy Warmii zdobywali Karol Żwir, Piotr Kurbiel i Michał Karlikowski. Zapraszamy na tekstową relację z tego meczu.

Stomil zaczął to spotkanie od wysokiego pressingu, który przynosił dość dobre efekty. Już w 3 .minucie zakotłowało się pod bramką Stachowiaka. Najpierw dopaść do futbolówki próbował Caetano, później Wójcik, który przewrócił się w polu karnym, ale arbiter nie zamierzał dyktować w tej sytuacji „jedenastki”. Chwilę później, również Wójcik wbiegał z piłką w pole karne, mijając przy tym rywali. Ostatecznie jednak został zatrzymany a piłka wyszła poza boisko. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkarze Stomilu oddali strzał, ale był on bardzo niecelny. Szybkiej kontry próbował natomiast Lech, ale na posterunku olsztyńscy defensorzy. W 11. minucie prawą stroną ruszył Antczak. Karlikowski miał problemy z jego zatrzymaniem i skończyło się na faulu. Z wolnego dośrodkowywał Dziuba, ale zagrożenia dla bramki Stomilu nie było. 2 minuty później kolejna groźna akcja Lecha. Dziuba próbował uderzenia z szesnastego metra. Piłka jednak przeleciała wysoko nad bramką strzeżoną przez Mądrzyka. Chwilę później i z nieco większej odległości próbował Pawłowski, ale zakończenie było takie samo. W 17. minucie ambitnie powalczył Karol Żwir, który wyłuskał piłkę zawodnikom Lecha i odegrał do Karlikowskiego. Ten był faulowany. Z rzutu wolnego dośrodkował Spychała, ale w polu karnym nikt o futbolówkę nie powalczył. W 21. minucie Lech miał rzut rożny, który rozegrał kombinacyjnie. Strzał z okolic 10 metra na szczęście dla Stomilu przeleciał obok słupka. Kolejne minuty to próby kombinacyjnej gry Lecha i trochę chaosu w defensywie Stomilu. Konsekwencji bramkowych jednak nie było. Próby wyjścia do przodu podopiecznych Szymona Grabowskiego kończyły się natomiast niedokładnymi podaniami. W końcu nadeszła 33. minuta i fatalny błąd defensywy Lecha. Na posterunku, czujny i gotowy do karcenia takich pomyłek, Karol Żwir, który wpakował piłkę do bramki rezerw Kolejorza. Chwilę później znów nasz kapitan mógł pokonać Stachowiaka. Mocne uderzenie sprzed pola karnego, bramkarz Lecha jednak wybronił, choć z wielkim trudem. Rywale nie zamierzali odpuszczać. W 38. minucie silny strzał Cywki z dystansu obronił Jakub Mądrzyk. Lech II miał jeszcze rzut rożny, ale zagrożenia z niego nie było. W 41. minucie faulowany w środku pola był Werick Caetano. Szybko rozegrana piłka, dośrodkowanie i bramkę strzałem głową zdobywa Piotr Kurbiel! Chwilę później na środku boiska zawrzało między Cywką a Shibatą. Obaj panowie otrzymali po żółtej kartce, a rzut wolny miał Lech. Z niego poważnego zagrożenia Kolejorz nie stworzył, ale kolejna akcja była już bardzo groźna. Doskonale w bramce spisał się ponownie Jakub Mądrzyk. Kilkadziesiąt sekund później arbiter zagwizdał na przerwę. Stomil schodził do szatni z dwubramkowym prowadzeniem.

Drugą część spotkania Biało-niebiescy rozpoczęli bez zmian i od mocnego uderzenia. Po kilku wygranych górnych piłkach do sytuacji doszedł Filip Wójcik, który niestety trafił jedynie w słupek. Chwilę później z dwoma obrońcami Lecha walczył Piotr Kurbiel, ale przewaga liczebna okazała się trudna do przezwyciężenia i nasz napastnik piłkę stracił. W 49. minucie faulowany po prawej stronie boiska był Shun Shibata. Piłkę w pole karne posłał Spychała, ale dobrze spisali się obrońcy Kolejorza. Chwilę później jednak jak tyczki minął ich Karlikowski, który spokojnie umieścił piłkę w siatce bramki strzelonej przez Stachowiaka. W 50. minucie Stomil prowadził już 3:0. Lech nadal był jednak groźny. W 53. minucie strzału z krańca pola karnego próbował Pawłowski, został jednak zablokowany. Chwilę później, na boisku z powodu urazu położył się Shin Shibata. Szybko, obok niego pojawił się fizjoterapeuta. Japończyk opuścił plac gry i już na niego nie wrócił. Zmienił go Marcin Stromecki. Na boisko wszedł także Sebastian Szypulski, a na ławkę rezerwowych pomaszerował Werick Caetano. Gospodarze wciąż nie odpuszczali. Kombinacyjne akcje kończyły się głównie na szesnastce Stomilu, ale kilka groźnych strzałów poszybowało w stronę bramki Stomilu. Żaden jednak nie okazał się na tyle dobry, by zaskoczyć Mądrzyka. W 69. minucie Grugul silnie uderzał ze skraju pola karnego. Znów niecelnie. Stomil skutecznie się bronił, od czasu do czasu zapuszczając się pod bramkę Lecha. Klarownych sytuacji jednak brakowało. 70. minuta to dobre i precyzyjne wybicie Mądrzyka. Piłkę od Szypulskiego otrzymał Karlikowski. Zawodnik Dumy Warmii próbował dryblingu, ale jego zamiary przeczytali obrońcy Kolejorza. Szymon Grabowski zdecydował się na kolejne zmiany. Na boisko wybiegli Maćkowiak i Florek, a zmienili Wójcika i Kurbiela. W kolejnych minutach Lech konstruował akcje, ale odbijał się za każdym razem od ściany jaką zbudował zespół z Olsztyna. W 80. minucie pod pole karne Lecha zapędził się… Igor Kośmicki, który wywalczył rzut rożny. Do piłki podszedł Stromecki, dośrodkował, ale piłka wylądowała w rękach Stachowiaka. Chwilę później rzut wolny mieli gospodarze – zagrali kombinacyjnie, ale… przekombinowali. Stomil kobinował nieco lepiej. W pole karne Lecha wpadł Maćkowiak. Wydawało się, że był faulowany, lecz sędzia uznał inaczej. Gra przeniosła się na drugą stronę. Wilak wyszedł sam na sam z Mądrzykiem, ale ten nie zamierzał odpuścić kolejnego czystego konta i uderzenie zablokował. W końcówce, trener Szymon Grabowski zdjął z boiska zmęczonego Karlikowskiego i wprowadził na plac gry Filipa Szabaciuka. W 89. minucie o strzał pokusił się Cywka. Piłka odbiła się jednak od Stromeckiego, a później trafiła prosto w rękawice Jakuba Mądrzyka. Do końca meczu już nic nie mogło się wydarzyć. Sędzia zagwizdał po raz ostatni, a Duma Warmii cieszy się z kolejnych 3 punktów.

Skład Stomilu: 39. Jakub Mądrzyk, 4. Igor Kośmicki, 25. Hubert Sadowski, 26. Bartosz Waleńcik, 50. Michał Karlikowski (14. Szabaciuk 87′), 11. Filip Wójcik (29. Mateusz Maćkowiak 72′), 15. Shun Shibata (28. Marcin Stromecki 51′), 8. Maciej Spychała, 10. Karol Żwir (kpt), 20. Werick Caetano (6. Sebastian Szypulski 51′), 9. Piotr Kurbiel (77. Bartosz Florek 72′).

Rezerwowi: 12. Konrad Syldatk, 3. Lukas Kuban, 14. Filip Szabaciuk, 6. Sebastian Szypulski, 66. Dawid Kalisz, 28. Marcin Stromecki, 29. Mateusz Maćkowiak, 7. Hubert Krawczun, 77. Bartosz Florek

Bramki: 1:0 – Żwir (33′), 2:0 –  Kurbiel (42′), 3:0 – Karlikowski (50′)

Żółte kartki: Cywka (43′), Shibata (43′), Pawłowski (72′), Maćkowiak (81′).

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Więcej informacji

Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies.

Zamknij