Trenerzy Dumy Warmii na kursach w Szkole Trenerów PZPN!

Praca i ciągły rozwój – to idee przyświecające nie tylko zawodnikom, ale również sztabowi szkoleniowemu Stomilu Olsztyn. Niedawno kursy organizowane przez Szkołę Trenerów przy Polskim Związku Piłki Nożnej rozpoczęli asystent trenera – Grzegorz Lech i trener bramkarzy – Zbigniew Małkowski.

Piłka nożna nie lubi stagnacji i dynamicznie się rozwija. Tak samo jak rozwijają się zawodnicy, tak samo trenerzy powinni dokształcać się i poprawiać swój warsztat. Z tego założenia, jak sam mówi, wychodzi trener Grzegorz Lech – Już od jakiegoś czasu czułem, że chciałbym zrobić kursy analityka, który pozwoli mi zaczerpnąć dawkę wiedzy od bardzo dobrych prelegentów i edukatorów, bardzo cieszę się, że po egzaminie wstępnym udało mi się tam dostać. W najbliższych miesiącach na naszych zajęciach mają pojawić się trenerzy z Włoch czy Anglii. Istotne jest to, że na kursie są ludzie z różnych klubów, w różnym wieku, co jest fajne, bo każdy z nas inaczej patrzy na piłkę – odpowiada na nasze pytania Grzegorz Lech, który kurs analityka zakończy w lipcu, gdy odbędzie się egzamin końcowy.

Asystenta zapytaliśmy także o kulisy codziennej pracy i analizę przeciwnika. Jak robimy to w Stomilu? – Krystian Sobieraj analizuje stałe fragmenty gry, ja przygotowuję resztę analizy – fazy przejściowe, obronę oraz atak, a cały materiał przekazujemy trenerowi, który na bazie tego decyduje, jak będziemy funkcjonowali i dobiera podstawowy skład.

Oprócz tego w  listopadzie, dzięki wsparciu klubu, Grzegorz Lech wraz z trenerem Szymonem Grabowskim wzięli udział w kursokonferencji, na której gościem specjalnym był Marcelo Bielsa. Argentyński szkoleniowiec z trenerami obecnymi na szkoleniu podzielił się swoimi doświadczeniami nabytymi przy prowadzeniu Leeds United czy reprezentacji Argentyny – Udział w tej konferencji to ogromna dawka wiedzy i inspiracji, jednak do Marcelo Bielsy daleka droga – uśmiecha się Grzegorz Lech.

Natomiast trener Zbigniew Małkowski rozpoczął niedawno kurs UEFA Goalkeepers B, podczas którego szkoleniowca czeka sześć miesięcy wytężonej pracy.

W przyszłości, gdy uzyskam licencję UEFA Goalkeepers B, będę chciał zrobić licencję UEFA Goalkeepers A, która pozwala na pracę w PKO BP Ekstraklasie oraz w reprezentacjach. Co prawda miałem już przyjemność pracować przy kadrze młodzieżowej, jednak wtedy przepisy dotyczące licencjonowania trenerów nie były tak zaostrzone. Kurs UEFA Goalkeepers B trwa sześć miesięcy i skład się z sześciu zjazdów, na których obecnych jest 24 kursantów. Przede wszystkim jest to dla mnie fajne uporządkowanie wiedzy, a także możliwość wymiany zdań i czerpania inspiracji od innych szkoleniowców – mówi trener bramkarzy „Dumy Warmii”.

Fot. Polski Związek Piłki Nożnej 

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Więcej informacji

Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies.

Zamknij