Mistrzostwa Polski w futsalu: Dwie porażki i pożegnanie z turniejem
Podopieczne trenera Marka Maleszewskiego przegrały dwa piątkowe mecze na Mistrzostwach Polski w futsalu do lat 17 i pożegnały się z turniejem. Tym samym nie uda nam się obronić trofeum, nowe Mistrzynie Polski poznamy już jutro.
Z samego rana piłkarki rozegrały spotkanie numer dwa, w którym zmierzyły się z zawodniczkami UKS Staszówka Jelna. Mimo prowadzenia 2:1 zawodniczkom akademii nie udało się dowieźć zwycięstwa do końca spotkania, co w ostatecznym rozrachunku okazało się bardzo bolesne. Rywalki w ciągu 60 sekund ustrzeliły dublet i dopisały do swojego konta komplet punktów.
- Mecz: AS Stomil Olsztyn – UKS Staszówka Jelna
- Wynik: 2:3
- Bramki: 1:0 – Zuzanna Kowalczyk (8′), 1:1 – UKS Staszówka (11′), 2:1 – Małgorzata Milewska (13′), 2:2 – UKS Staszówka (19′), 2:3 – UKS Staszówka (19′).
Decydujące spotkanie odbyło się po południu, gdy zawodniczki „Dumy Warmii” podejmowały Czarne Sosnowiec. Sytuacja była prosta, aby wyjść z grupy, trzeba było wygrać. To się jednak nie udało. Przeciwniczki na prowadzenie wyszły już w 7. minucie, a dziesięć minut później podwyższyły wynik na 2:0. Na nic zdała się bramka Leny Szczepkowskiej i drużyna prowadzona pod batutą Marka Maleszewskiego musiała uznać wyższość zespołu z Sosnowca.
- Mecz: AS Stomil Olsztyn – Czarne Sosnowiec
- Wynik: 1:2
- Bramki: 0:1 – Czarne Sosnowiec (6′), 0:2 – Czarne Sosnowiec (17′), 1:2 – Lena Szczepkowska (19′).
Wypowiedzi po turnieju:
– Cały turniej zaliczamy do nieudanych. W naszych meczach zabrakło celnych strzałów na bramkę przeciwnika oraz panował chaos na boisku. Najbardziej żałujemy, że nie wykorzystaliśmy w 100% swoich umiejętności. Wyciągamy wnioski i postaramy się poprawić nasze błędy w kolejnych turniejach – powiedziały zgodnie Zuzanna Kowalczyk i Alicja Wawrzeniak.
– Turniej finałowy Mistrzostw Polski ma to do siebie, że wszystkie zespoły, które przyjeżdżają, chcą wyjechać stąd z tytułem Mistrzyń Polski. My polegliśmy i odpadliśmy już w fazie grupowej. Niestety, ale wynikowo wypadliśmy bardzo słabo. Z drugiej strony patrząc na styl gry, uważam że nie przynieśliśmy wstydu, chcieliśmy dominować w każdym meczu, prowadzić grę, jednak zabrakło skuteczności, a w ostatnim meczu chłodnej głowy i dłuższego utrzymania się przy piłce lub szybszego przejścia z obrony do ataku. W meczu o wszystko z Czarnymi Sosnowiec od początku bardzo wierzyłem w dziewczyny, ale zabrakło chłodnej głowy, o której już wspominałem. Nawet przy wyniku 1:2 mieliśmy swoje sytuacje. Powtarzałem dziewczynom, że na hali bramkarka schodzi niżej, dlatego trzeba szukać uderzenia pod ladę, tego zabrakło. Trzeba odpocząć, na spokojnie wyciągnąć wnioski, i wracamy do 1. ligi futsalu oraz Centralnej Ligi Juniorek. Mierzyć się trzeba zawsze z najlepszymi, a my nie mamy się czego wstydzić, bo potrafimy grać w piłkę – podsumował turniej trener Marek Maleszewski.
Kadra turniejowa: Kornelia Czasnojć, Blanka Żukowska, Wiktoria Fidurska, Wiktoria Kowalczyk, Małgorzata Milewska, Oliwia Kamińska, Marlena Raczyńska, Zuzanna Kowalczyk, Aleksandra Ziemkiewicz, Lena Szczepkowska, Aleksandra Bączek, Oliwia Prusik, Wiktoria Farelnik, Alicja Wawrzyniak.
Tabela grupy 1:
1. UKS Staszówka Jelna 9 punktów
2. Czarne Sosnowiec 6 punktów
3. AS Stomil Olsztyn 3 punkty
4. ROW Rybnik 0 punktów
Fot. Klaudia Golasz / KobiecyFutbol.pl