Wisła za mocna. Stomil wraca z Puław bez punktów.

Wyjazdu do Puław, piłkarze Stomilu nie będą dobrze wspominać. Niemal cały mecz, podopieczni Szymona Grabowskiego, musieli gonić wynik. Wisła szybko wyszła na prowadzenie, nie zamierzała go oddawać, a w drugiej części spotkania gospodarze jeszcze poprawili drugim golem. Honor Stomilu ratował z rzutu karnego Jakub Tecław. Ostatecznie Biało-niebiescy przegrali 1:2 i wracają do Olsztyna bez punktów.

 

Od początku meczu to gospodarze byli stroną przeważającą i już w drugiej akcji Wisły przyniosło to efekt. W 3 minucie, po rozegraniu w okolicach pola karnego Stomilu, piłkę do bramki skierował Dominik Banach. Puławianie nie zamierzali spoczywać na laurach i nadal starali się napierać na podopiecznych Szymona Grabowskiego. Stomil jednak odpowiadał, głównie akcjami na prawym skrzydle. W 8 minucie Kalisz dobrze wymienił piłkę z Caetano i wbiegł z futbolówką w pole karne Wisły. Tam jednak został zatrzymany przez obrońców. Według arbitra, przepisy w tym przypadku nie zostały złamane. W 12 minucie po niedokładnym odegraniu Werricka gorąco zrobiło się pod bramką Stomilu. Tecław z konieczności musiał podawać do Mądrzyka, koło którego pojawił się napastnik z Puław. Olsztyński bramkarz zachował jednak spokój i wziął rywala „na zamach”, po czym wybił piłkę. Za drugim razem już tyle szczęścia Mądrzyk nie miał. Co prawda wybił piłkę z własnego pola karnego, ale zrobił to na tyle niedokładnie, że musiał o nią zawalczyć Jakub Tecław. Niestety, obrońca Stomilu faulował rywala i za to przewinienie, w 14 minucie obejrzał żółtą kartkę. w 18 minucie w pole karne Wisły ponownie wpadł Kalisz, ale znów zakończyło się na upadku. Sędzia znów nie zdecydował się podyktować „jedenastki”. Stomil złapał drugi oddech i pokazał, że może poważnie zagrozić gospodarzom. Dobrze w odbiorze grał Maćkowiak, ale jego przechwytów nie udało się przekuć w zdobycz bramkową. 22 minuta to znów kocioł pod bramką Stomilu. Dobrze zachował się jednak Mądrzyk, do spółki z obrońcami. W 24 minucie, w okolicach koła środkowego faulowany był Hubert Krawczun, a kartkę w kolorze żółtym obejrzał Robert Majewski. 3 minuty później, w środku pola źle piłkę odegrał Caetano i gospodarze mieli kolejną groźną sytuację. Zawodnicy Stomilu musieli faulować. Z rzutu wolnego dużego zagrożenia jednak Wisła nie stworzyła, piłka po odbiciu od jednego z olsztynian wyszła na rzut rożny. Po nim w polu karnym Stomilu doszło do dużego zamieszania, ale ostatecznie szczęście dopisało podopiecznym Szymona Grabowskiego. Biało-niebiescy dalej próbowali prawym skrzydłem przedostać się pod bramkę Wisły. Udało się w 32 minucie, ale dośrodkowanie ofiarnie wypiąstkował bramkarz puławian. Dwie minuty później z piłką, z własnej połowy próbował wyjść Tecław, ale jego niedokładne podanie dało początek kontrze Wisły. Mądrzyka próbował zaskoczyć Klichowicz, ale uderzył obok bramki. W 37. minucie, po dośrodkowaniu w pole karne, futbolówkę próbował uderzać głową Caetano, ale zabrakło centymetrów. Gra szybko przeniosła się na drugą stronę boiska. Faulem ratował się Lukas Kuban za co obejrzał żółtą kartkę. Z wolnego uderzał Klichowicz, ale Mądrzyk był na posterunku. W 41 minucie o piłkę z przodu powalczył Kurbiel. Pojedynek z obrońcą wygrał, ale nie udało się dokładnie odegrać do Caetano i futbolówka powędrowała za linię boczną. Pod koniec pierwszej połowy, w środku pola faulowany był Kuban. W pole karne dośrodkowywał Spychała, ale piłka powędrowała wprost w ręce Zielińskiego. Lewą stroną próbował Wiśle zagrozić jeszcze Caetano, ale bez powodzenia.

 

Drugą połowę Stomil rozpoczął z jedną roszadą w składzie. Karola Żwira zmienił Bartosz Florek. Biało-niebiescy ruszyli do ataku, co skutkowało szansami, głównie ze stałych fragmentów. Brakowało jednak skuteczności i dokładności w rozegraniu. W 55 minucie z groźną kontrą wyszli puławianie. Puton próbował indywidualnie rozwiązać sytuację, ale dobrze zachował się Lukas Kuban. Cztery minuty później Stomil miał rzut wolny, ale ponownie piłka poleciała wprost w ręce bramkarza Wisły. Chwilę później z boiska zszedł Werrick Caetano, a na placu zastąpił go Sebastian Szypulski. Właśnie on, 2 minuty później był faulowany z lewej strony boiska. Emocjonalna reakcja ławki rezerwowych olsztynian, skończyła się żółtą kartką dla rezerwowego bramkarza Stomilu Jakuba Grzesiaka. Stały fragment Biało-niebiescy rozegrali krótko. Efekt? Strzał Krawczuna, ale piłka minęła bramkę. 66 minuta to seria rzutów rożnych Stomilu. Żadnego z nich nie udało się zamienić na gola. Wisła niemal całkowicie nastawiła się na utrzymanie piłki i zabezpieczenie własnej bramki. Stomil nie mógł się przez te zasieki przebić. W 74 minucie, prawą stroną ruszył Kalisz, który wycofał piłkę do Kurbiela. Ten uderzył, ale za słabo. W odpowiedzi, do ataku ruszyli gospodarze. Mateusz Klichowicz pokusił się o przerzucenie piłki nad Mądrzykiem i na nieszczęście Stomilu, ta sztuka zawodnikowi Wisły udała się. Futbolówka wpadła do bramki, a olsztynianie przegrywali już 0:2. Trener Grabowski próbował reagować. Z boiska zszedł Krawczun, a zastąpił go Niewiadomski. Za Kalisza wszedł Karlikowski. To przyniosło nieco ożywienia, ale efektu bramkowego nadal nie było. Defensywa Wisły pozostawała szczelna, a na boisko, w końcówce oddelegowany został Mateusz Drabiszczak, który zastąpił Piotra Kurbiela. W 96 minucie, faulowany w polu karnym był Maćkowiak. Arbiter wskazał na „jedenastkę”, którą pewnie wykorzystał Jakub Tecław.

 

Skład Wisły Puławy: 12. Piotr Zieliński, 3. Robert Majewski, 7. Krystian Puton (8. Łukasz Mościcki, 92 min), 18. Łukasz Wiech, 27. Dominik Cheba, 37. Oskar Przywara (30. Mateusz Kaczmarek, 85 min.), 42. Maciej Kona, 74. Przemysław Skałecki, 80. Dominik Banach, 87. Adrian Paluchowski (19. Ednilson Furtado, 89 min), 91. Mateusz Klichowicz (16. Aghvan Papikyan, 85 min)

Skład Stomilu Olsztyn: 39. Jakub Mądrzyk, 66. Dawid Kalisz (50. Karlikowski, 80 min), 14. Filip Szabaciuk, 33. Jakub Tecław, 3. Lukáš Kubáň, 29. Mateusz Maćkowiak, 20. Werick Caetano, (6. Sebastian Szypulski, 60 min) 7. Hubert Krawczun (17. Niewiadomski, 80 min), 8. Maciej Spychała , 10. Karol Żwir (77. Bartosz Florek, 46 min), 9. Piotr Kurbiel (74. Mateusz Drabiszczak, 89 min.)

Bramki dla Wisły: 80. Dominik Banach (3 min.), 91. Mateusz Klichowicz (75 min)

Bramki dla Stomilu: 33. Jakub Tecław (96 min)

Żółte kartki dla Wisły: 3. Robert Majewski (24 min.), 80. Dominik Banach (81 min)

Żółte karki dla Stomilu: 33. Jakub Tecław (14 min), Lukas Kuban (37 min), 1. Jakub Grzesiak (64 min), 77. Bartosz Florek (91 min)

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Więcej informacji

Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies.

Zamknij