Zapowiedź meczu: Zagłębie – Stomil. Dwa finały
Do przedostatniego meczu z Zagłębiem Sosnowiec pozostały już tylko 24 godziny (14.05. 2022 r., godzina 20:30). Swój dzisiejszy mecz ze Skrą Częstochowa wygrała Puszcza Niepołomice, a to oznacza, że „Duma Warmii”, aby pozostać w Fortuna 1. Lidze musi zwyciężyć w dwóch ostatnich spotkaniach.
- Mecz: Zagłębie Sosnowiec – Stomil Olsztyn
- Rozgrywki: Fortuna 1. Liga
- Data: 14.05.2022 r.
- Początek: 20:30
- Miejsce: Sosnowiec
- Transmisja: Polsat Box Go
Zagłębie Sosnowiec
Ostatnio w piłkarskiej Polsce o Zagłębiu Sosnowiec zrobiło się głośno nie z powodu formy sportowej, a kuriozalnej decyzji działaczy. W pierwszym składzie na mecz z Sandecją Nowy Sącz znalazł się Kacper Smoleń. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Smoleń jest kontuzjowany, więc w teorii nie powinien usiąść nawet na ławce rezerwowych. Zastanawiacie się, jak można grać z kontuzją? No właśnie nie można, więc Kacper Smoleń z boiska zszedł już w 16 sekundzie meczu.
Zawodnik znalazł się w składzie, ponieważ brakowało mu trzech spotkań, aby zapunktować w Pro Junior System, za który Zagłębie może dostać dodatkowe kilkaset tysięcy złotych.
– Przyjmuję na siebie całą krytykę, bo w ostateczności to ja zrobiłem. Takie są po prostu przepisy. To była być może decyzja na wagę kilkuset tysięcy złotych dla klubu – powiedział po meczu trener Zagłębia, Artur Skowronek.
Sandecja Nowy Sącz złożyła nawet oficjalny protest do PZPN-u. Niewykluczone, że całe zamieszanie wokół Kacpra Smolenia i Zagłębia Sosnowiec skończy się walkowerem. Niewykluczone, ale mało prawdopodobne.
Skupiając się na formie sportowej, Zagłębie na dwie kolejki przed końcem sezonu zajmuje 15. miejsce w tabeli z przewagą czterech punktów nad strefą spadkową. W rundzie jesiennej zawodnicy Artura Skowronka rozegrali 13 spotkań, z których przegrali tylko cztery, również czterokrotnie zdobywali pełną pulę punktów, a pozostałe pięć meczów to remisy.
Uwagę zwraca też polot i skuteczność w ofensywie zawodników Zagłębia. W bieżącym sezonie strzelili oni 41 bramek, to więcej niż każdy zespół zajmujący w tabeli miejsca 18-6. Najlepszym strzelcem zespołu jest były zawodnik Stomilu, Szymon Sobczak, który do tej pory 16 razy wpakował piłkę do siatki rywali.
Stomil Olsztyn
W ostatnim spotkaniu zespół pod wodzą Piotra Jacka zdobył kolejne punkty, tym razem „Duma Warmii” zremisowała ze Skrą Częstochowa 0:0. Wynik ten pozwolił częstochowianom cieszyć się z utrzymania na zapleczu ekstraklasy, a strata Stomilu do bezpiecznej pozycji stopniała do trzech punktów. Sytuacja nie do pozazdroszczenia, ale w dalszym ciągu wszystko w nogach „biało-niebieskich”, ponieważ ostatnie dwa mecze sezonu rozegramy z bezpośrednimi rywalami do utrzymania – Zagłębiem Sosnowiec (cztery punkty straty) i Puszczą Niepołomice (sześć punktów straty).
Zarówno trener, jak i piłkarze wiedzą w jak trudnym położeniu, znalazł się Stomil.
– To jest sport, ktoś wygrywa, ktoś przegrywa, to jest pewnego rodzaju rollercoaster. Raz wychodzi, raz nie wychodzi. Przychodząc do Stomilu mówiłem, że jeśli jakaś drużyna nie złapie serii zwycięstw, to emocje ma gwarantowane do końca. Zaczynając pracę w Olsztynie, miałem cel, jakim jest utrzymanie i mam nadzieję, że go zrealizujemy – powiedział Piotr Jacek.
Głos zabrał także zawodnik Stomilu, Shun Shibata:
– Musimy zdobywać trzy punkty, więc nie był to rezultat, który chcieliśmy (mowa o remisie ze Skrą Częstochowa – przyp. red.). Zdobyliśmy jedno oczko, więc nie jestem aż tak bardzo szczęśliwy, skupiam się już na następnym meczu (z Zagłębiem Sosnowiec – przyp. red.).
W sobotnim spotkaniu trener Piotr Jacek nie będzie mógł skorzystać z usług pięciu zawodników. Beniamin Czajka i Wojciech Reiman pauzują za nadmiar żółtych kartek, kontuzję leczą Tomasz Tymosiak i Jakub Tecław, na ławce rezerwowych zabraknie także Jonathana Simby Bwangi.
Ostatnie spotkania
Dotychczasowy bilans spotkań między Stomilem a Zagłębiem wypada na korzyść naszych rywali. Sosnowiczanie wygrali do tej pory osiem takich spotkań, dwa razy ekipy podzieliły się punktami, a „biało-niebiescy” czterokrotnie zgarnęli pełną pulę punktów.
Ostatnie zwycięstwo Stomilu nad Zagłębiem Sosnowiec to mecz rundy jesiennej bieżącego sezonu. W listopadowym spotkaniu z Zagłębiem „Duma Warmii” pokonała gości 3:1. Bramki dla Stomilu strzelili Patryk Mikita, Łukasz Moneta i Jonatan Straus.
To właśnie po tamtym spotkaniu Stomil wydostał się na moment ze strefy spadkowej. Liczymy, że na koniec sezonu Stomil ponownie wyjdzie spod kreski i utrzyma się w Fortuna 1. Lidze.
Sędziowie
Arbitrem głównym będzie Wojciech Myć ze Zgierza, a jego asystentami Filip Sierant i Bolesław Rosa. Sędzią technicznym został Piotr Szypuła. Za VAR odpowiadał będzie duet Damian Kos-Bartosz Heinig.