Piotr Jacek przed czwartkowym meczem z GKS-em Tychy
Przed czwartkowym (28.04.2022 r., godzina 20:30) meczem z GKS-em Tychy głos zabrał szkoleniowiec „biało-niebieskich”, Piotr Jacek.
Na wstępie prosimy trenera o przedmeczowy komentarz odnośnie spotkania z GKS-em Tychy.
– Czeka nas kolejne spotkanie z drużyną ze Śląska. Cały czas analizujemy materiał, widać że jest to drużyna, która potrafi grać w piłkę. Oprócz tego większość zawodników ma dobre warunki fizyczne, więc tradycyjnie będziemy szukali piłkarzy oraz taktyki, która pomoże nam punktować. Cały czas jest nam potrzebne wsparcie Fanów, im więcej jest ich na trybunach, tym łatwiej nam się gra, dlatego serdecznie Wszystkich zapraszamy na godzinę 20:30 w czwartkowy wieczór.
Czy któryś z zawodników pierwszej drużyny wystąpi w jutrzejszym (27.04. 2022 r.) spotkaniu Wojewódzkiego Pucharu Polski z Polonią Lidzbark Warmiński?
– Chcielibyśmy wesprzeć drugi zespół, ale w obecnej sytuacji, kiedy mecze są w tak krótkim odstępie czasu, każdy zawodnik z pierwszego zespołu jest potrzebny. Dlatego oprócz bramkarza – Konrada Syldatka – nikt nie wystąpi w jutrzejszym meczu.
A jak zdrowie w zespole? Mamy na myśli Guttinera, Fundambu.
– Fundambu odbył dzisiaj z nami pierwszą jednostkę treningową, oczywiście nie w optymalnej intensywności, ale wrócił do treningów i lada moment będzie go można dołączać do kadry meczowej. Natomiast Guttinera nie było, cały czas coś dzieje się z jego stopą, jutro poznamy dokładniejsze wyniki badań.
Jakie ma trener pomysły na poprawę gry defensywnej? W ostatnim meczu było kilka sytuacji, w których nasi zawodnicy gubili krycie.
– Mimo tego, że czasami broniliśmy nawet szóstką w linii defensywnej, to przeciwnik cały czas stwarzał sobie okazje. Duża liczba sytuacji Podbeskidzia wynikała z naszego niskiego ustawienia. Na pewne rzeczy zwracamy uwagę i chcemy, żeby tak wyglądały, ale niektóre dzieją się po prostu samoistnie. Ważne, że nasi zawodnicy wiedzą, w które sektory wbiegać. Dobrze byłoby grać wyżej, bo wtedy rywal ma zazwyczaj mniej sytuacji, na ten moment dostosowujemy naszą taktykę obronną do rywala.
Była rozmowa z Tobiaszem nt. zachowania po końcowym gwizdku?
– Jesteśmy w sporcie już na tyle długo, że wiele rzeczy widzieliśmy. Na pewno nie była to mądra decyzja, ale nie chcemy teraz zagłębiać się w tę sytuację. W pomeczowym wywiadzie powiedziałem, że absencja jednego jest szansą drugiego i tego się trzymam.