Adrian Stawski po wygranym meczu z ŁKS-em
Po wygranym meczu z ŁKS-em Łódź poprosiliśmy o komentarz trenera „Dumy Warmii”, Adriana Stawskiego.
– Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa, bardzo mocno na to zwycięstwo pracowaliśmy. Tak, jak wszyscy widzieli, cierpieliśmy na boisku, bo w jaki sposób gra ŁKS wszyscy wiemy, ale byliśmy na to przygotowani. Mówiłem chłopakom, że kluczem będzie to, żebyśmy się nie frustrowali, kiedy ŁKS będzie przy piłce. Udało się strzelić bramkę pod koniec pierwszej połowy, później poprawiliśmy na 2:0. Zespół dobrze wyglądał pod względem fizycznym, za co dziękuję profesorowi Jastrzębskiemu, który z nami współpracuje, i który w tygodniu uspokajał mnie, że w sobotę będzie dobrze. We wtorek mieliśmy dwa bardzo mocne treningi, chłopaki czuli to w nogach do piątku. Ta superkompensacja miała być dzisiaj (w sobotę) i tak było. Mieliśmy siłę, mieliśmy z czego biegać. Teraz podróż do domu, regeneracja i od poniedziałku przygotowujemy się do kolejnego meczu. Przed nami dwa spotkania o sześć punktów i musimy się do nich bardzo dobrze przygotować, a przede wszystkim zregenerować. Jeszcze jedno – miałem to powiedzieć na początku – zwycięstwo dedykujemy Rafałowi Remiszowi, który obchodzi dzisiaj (w sobotę) 30 urodziny. Wszystkiego najlepszego Rafał! – Tyle na gorąco, tuż po spotkaniu powiedział szkoleniowiec Stomilu Olsztyn.