Przedświąteczny wywiad z trenerem Adrianem Stawskim

Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia udało nam się porozmawiać ze szkoleniowcem Stomilu Olsztyn i zadać kilka pytań.

Jak oceni Pan zakończoną rundę?

Na pewno nie była to łatwa jesień z różnych względów. Dla nas wszystkich, dla właściciela, działaczy,  piłkarzy, sztabu, kibiców. Jeszcze w czerwcu nie wiadomo było czy klub ruszy w Fortuna I Lidze. Budowa drużyny praktycznie od nowa, namawianie piłkarzy do gry w Stomilu po tych zawirowaniach nie była łatwa… Początek ligi nas nie rozpieszczał, ale najważniejsze, że klub przystąpił do rozgrywek pierwszoligowych, co wcale nie było takie oczywiste. Uważam, że mimo wszystko były mecze, które pokazały ze potrafimy być kolektywem, szczególnie te spotkania o tzw. 6 punktów, które wygraliśmy. Zdobycz punktowa powinna być większa, bo w wielu meczach nie zasłużyliśmy na porażkę. Jest wiele rzeczy do poprawy, ale są też rzeczy, które udało się nam wypracować na treningu. Szczególnie powtarzalność zdobytych bramek po kontratakach. Bardzo się cieszę, że kibice w trudnych chwilach byli z nami i nie odwrócili się od nas, to naprawdę wiele znaczy.

Jakie są plany co do składu?

W tym momencie jedno jest pewne. Skład po prostu trzeba wzmocnić.

Na jakie pozycje szuka Pan zawodników na rundę wiosenną?

Środkowy i prawy obrońca, środkowy i prawy pomocnik oraz napastnik.

Który z piłkarzy zaskoczył Pana najbardziej i dlaczego?

Uważam, że Jonathan Straus swoją skutecznością. Jako lewy obrońca strzelił 4 bramki. Nigdy wcześniej tyle bramek nie strzelił, a zostało jeszcze 15 spotkań. Mam nadzieję, że na wiosnę poprawi ten wynik!

Ktoś się zgłosił do Pana i powiedział, że ma propozycje z innego klubu i chce odejść?

Na razie nie mam sygnałów, że ktoś chce odejść z własnej woli. Wiem natomiast, że inne kluby interesują się niektórymi naszymi piłkarzami.

Plany sportowe na nowy sezon? Utrzymanie czy środek tabeli?

Środek tabeli to też utrzymanie, będziemy zadowoleni jeśli zajmiemy miejsce wyższe niż obecnie.

Czy przed pierwszym ligowym meczem uda się rozegrać sparing na naturalnej nawierzchni?

Bardzo chciałbym, żeby tak było. Na ten moment trudno powiedzieć i zaplanować coś na 100%, wszystko zależy od warunków atmosferycznych.

Jak ocenia Pan młodzież w naszej Akademii?

Cały czas przyglądamy się zawodnikom z Akademii. Jest wielu utalentowanych piłkarzy, ale wiemy , że sam talent to nie wszystko. Potrzeba cały czas systematycznej i ciężkiej pracy. Adam Zejer powiedział mi ostatnio, że: ”jak ktoś będzie już gotowy do grania w I lidze to przyprowadzę go za rękę”.

Jak Pan zareagował na odejście Łukasza Puciłowskiego?

Przede wszystkim starałem się zrozumieć Prezesa, jego powody były przekonywujące. Osobiście uważam, że bardzo szkoda, że tak się stało, bo uważam, że zrobił bardzo dużo dobrego w tak krótkim czasie.

Jak się Panu podoba w Olsztynie?

Nie zdawałem sobie sprawy, że miasto jest tak piękne. Czuję się tutaj jak w domu!

Czego Pan życzy sobie i kibicom na Nowy Rok?

Przede wszystkim zdrowia w tych trudnych czasach i szczęścia, którego brakowało w rundzie jesiennej!

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Więcej informacji

Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies.

Zamknij