Rezerwy | Minimalna porażka z Mrągowią
Nadal trwa zła passa naszych rezerw. Ostatni raz zawodnicy Stomilu II zdobyli punkt 18. kwietnia tego roku remisując z Błękitnymi Orneta 1:1. W sobotę drużyna Pawła Głowackiego mierzyła się w Mrągowie z Mrągowią. Wicelider tabeli pokonał biało-niebieskich 2:1.
- Stomil II Olsztyn – Mrągowia Mrągowo 1:2 (0:1)
0:1 – Barszczewski (28), 1:1 – Żukowski (60), 1:2 – Błędowski (65)
Stomil II: Szerejko – Kisiel, Jurczak, Dowgiałło, Supranowicz – Walendykiewicz (60 Puszkar), Pieńczykowski, Świder (77 Grzeszczyk), Jegliński (70 Zdunek) – Żukowski, Borkowski.
Mecz w Mrągowie. Stomil II gospodarzem.
Paweł Głowacki (trener Stomilu II): – Rozegraliśmy bardzo wyrównane spotkanie z zespołem z samej czołówki naszej ligi. Bardzo dobrze weszliśmy w mecz i przez pierwsze pół godziny, według mojej opinii, byliśmy zespołem lepszym. W dość nieoczekiwany sposób straciliśmy przypadkową bramkę i do szatni schodziliśmy z jednobramkową stratą do przeciwnika. W drugiej połowie doprowadziliśmy do wyrównania po szybkim ataku. Piłkę wyprowadził Jakub Jurczak, prostopadłym podaniem uruchomił Łukasza Borkowskiego, którego strzał w sytuacji sam na sam obronił bramkarz Mrągowii. Jednak przy dobitce Michała Żukowskiego był już bez szans. Po strzeleniu bramkę ruszyliśmy z kolejnymi atakami i po raz kolejny złapaliśmy przewagę. Kolejny raz posiadając przewagę nie ustrzegliśmy się błędu i Mrągowia wyszła na prowadzenie 2:1. Po straconym golu, ruszyliśmy do ataku i w tej części meczu rywale stworzyli sobie kilka dobrych sytuacji. Dążyliśmy do wyrównania do samego końca, ale niestety nie udało się tego dokonać.
W następnej kolejce Stomil II zmierzy się z Olimpią II. Spotkanie odbędzie się 2. czerwca w Jezioranach.