Pięć bramek w Bartoszycach | Stomil – Wigry Suwałki 4:1

W piątkowym sparingu zwyciężyliśmy z ligowym rywalem, Wigrami Suwałki 4:1. Mecz odbył się w Bartoszycach.

  • Stomil Olsztyn – Wigry Suwałki 4:1 (2:0)

1:0 – Remisz (2) , 2:0 – Biedrzycki (19), 2:1 – Huertas (k) (46), 3:1 – Hinokio (51), 4:1 – Cetnarski (k) (70)

Stomil:

I połowa: Skiba – Bucholc, Remisz, Tarasenko, Kubáň – Siemaszko, Biedrzycki, zawodnik testowany, Lech, M. Gancarczyk, Sobczak.

II połowa: Leszczyński – Dziemidowicz, Kowalski, Tecław, Mosakowski – W. Gancarczyk, zawodnik testowany (70 Szramka), Głowacki, Cetnarski, Niedziela – Hinokio (70 zawodnik testowany).

Sędziowali: Piotr Cierpicki – Robert Michalak, Damian Kossakowski.


Sparing w Bartoszycach, który oglądało ponad pięćdziesiąt osób, rozpoczął się dobrze dla Stomilu Olsztyn. W drugiej minucie Grzegorz Lech zacentrował na około siódmy metr. Piłkę głową przedłużył Mateusz Gancarczyk. Futbolówka dostała się do Rafała Remisza, który z półobrotu uderzył z pierwszej piłki uderzając w krótki róg bramki Wigier. W osiemnastej minucie tuż przed polem karnym sfaulowany został Szymon Sobczak. Grzegorz Lech dośrodkował na krótki słupek do Szymona Sobczaka. Ten chciał pokonać golkipera naszego ligowego rywala uderzając piłkę w powietrzu piętką, lecz ta sztuka zawodnikowi Stomilu się nie udała. Wigry na chwilę zażegnały sytuację. Na skrzydle piłkę odebrał Mateusz Gancarczyk, zagrał prostopadle do Artura Siemaszki. Ten dośrodkował do pozostawionego bez opieki Wiktora Biedrzyckiego na jedenastym metrze. „Biedrza” zwiódł obrońcę oraz bramkarza suwalskiej drużyny i skierował piłkę do bramki. Zespół Adama Fedoruka był tylko tłem dla dobrze grającej drużyny Piotra Zajączkowskiego. Przy obu bramkach udział miał Grzegorz Lech, który w piętnastej minucie z okolic rzutu wolnego, z siedemnastego metra uderzył w słupek.
Niespełna minutę po zmianie stron sędzia spotkania podyktował rzut karny na niekorzyść „Dumy Warmii”. Joel Huertas pokonał Michała Leszczyńskiego. To nie była jedyna „jedenastka” w tym spotkaniu. Sześć minut później Koki Hinokio podwyższył rezultat na 3:1. Zespół Stomilu wykorzystał złe rozegranie piłki przed polem karnym Wigier, a przy uderzeniu Waldemara Gancarczyka bramkarz suwalskich Wigier popełnił błąd, który wykorzystał japoński zawodnik. W pięćdziesiątej drugiej minucie Waldemar Gancarczyk nie wykorzystał rzutu karnego strzelając obok bramki. Mateusz Cetnarski kilka dni temu zdobył bramkę z punktu oddalonego o jedenaście metrów w sparingu z Huraganem i podobnego wyczynu udało się dokonać w piątkowym sparingu z suwalskim pierwszoligowcem.

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Więcej informacji

Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies.

Zamknij