Śniadanie prasowe z udziałem prezesa Stomilu Olsztyn
Następnie została przedstawiona prezentacja, gdzie na wstępnie wspomniano o aktualnej liczbie (23 562) zarejestrowanych profili kibica naszego klubu. Zaprezentowano również dane odnośnie publikacji oraz wartości ekwiwalentu na podstawie analiz ilościowo jakościowych, sporządzanych dla Fortuna 1 Liga przez Instytut Monitorowania Mediów.
– Jest to kontynuacja naszej filozofii, aby przypominać naszym kibicom czołowe postaci naszego klubu – wyjaśnił prezes Stomilu. – Bardzo cieszymy się, że tak znaczący zawodnik będzie widniał na biletach.
Dziennikarzy oficjalnie poinformowano o możliwości zakupu gadżetów „Dumy Warmii” poprzez sponsora technicznego klubu, firmy Vitasport – dystrybutora sprzętu marki Nike.
– Obiecywaliśmy, że produkty w miarę możliwości będą się pojawiać. W kolejnym meczu, z Garbarnią Kraków (27. października – przyp.) przed stadionem będzie stał specjalny pojazd z którego firma Vitasport będzie prowadzić sprzedaż.
Prezes Maciej Radkiewicz zdementował również informację na temat rzekomego spotkania przedstawicieli Stomilu Olsztyn z kandydatem na prezydenta Olsztyna, Panem Czesławem Jerzym Małkowskim.
– Jeden z kandydatów na prezydenta Olsztyna, Pan Czesław Jerzy Małkowski poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, iż przedstawiciele Stomilu Olsztyn byli na spotkaniu z Panem i dyskutowali o problemach klubu. Pan Czesław miał rzekomo powiedzieć, iż będzie tutaj Ekstraklasa. Chciałbym zdementować pogłoskę, że przedstawiciele klubu, którego mam przyjemność reprezentować, mieli spotkać się z kandydatem na prezydenta Olsztyna. Podkreślam jednocześnie, że Stomil Olsztyn nigdy nie będzie w jakikolwiek sposób zaangażowany politycznie i tym bardziej za mojej kadencji tak będzie – powiedział sternik biało-niebieskich.
Później prezes odpowiadał na pytania zgromadzonych dziennikarzy. Z sali padło zapytanie na temat przyszłości trenera Kamila Kieresia. Prezes odpowiedział:
– Jesteśmy klubem z ogromną tradycją i nie wyobrażam sobie, żeby Pan trener Kamil Kiereś nie mógł liczyć na moje poparcie. Przypomnę, że uratował ligę dla Stomilu oraz miasta. Uważam, że jest bardzo dobrym trenerem. To, że w tej chwili drużyna przechodzi kryzys to proszę wybaczyć, ale wiele zespołów miało podobne sytuacje. Powtarzam, szkoleniowiec ma moje pełne poparcie! – zakończył.