Trener Piotr Zajączkowski po meczu z Zawiszą
W środę przed południem Stomil Olsztyn rozegrał sparing z III-ligowym Zawiszą Bydgoszcz. Gra kontrolna zakończyła się remisem 2:2 – bramki dla „Biało-niebieskich” zdobyli zawodnik testowany i Mateusz Pajdak. O to, co powiedział po ostatnim gwizdku szkoleniowiec Stomilu.
– W pierwszej połowie wystawiliśmy skład na ten moment być może najsilniejszy. Po przerwie zagrali zawodnicy testowani, plus robiliśmy przegląd kadr drugiego zespołu. W drugiej części nieźle wyglądała ofensywa, gdzie stworzyliśmy sobie trzy dogodne sytuacje, ale zobaczyliśmy deficyty w defensywie. Strzeliliśmy dwie bramki po ładnych, szybkich atakach, natomiast straciliśmy po stałych fragmentach gry. Z meczu na mecz rośniemy kadrowo – w tym tygodniu podpisaliśmy kontrakt z Jakubem Orpikiem. Mam nadzieję, że do meczu z GKS-em Wikielec uda się także sfinalizować dwa, trzy transfery i będziemy mocniejsi – podsumował trener Piotr Zajączkowski.