Zapowiedź meczu: Stomil Olsztyn – Radunia Stężyca. W drodze po marzenia!

Czas na chwilę oddechu od rozgrywek 2. ligi i spotkanie Fortuna Pucharu Polski! Na starcie drogi po marzenia zmierzymy się z naszym ligowym rywalem, Radunią Stężyca. Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowano na godzinę 17:00, a jeśli jeszcze nie macie wejściówki na to spotkanie, wchodźcie na bilety.stomilolsztyn.com. 

• Mecz: Stomil Olsztyn – Radunia Stężyca
• Rozgrywki: Fortuna Puchar Polski
• Data: 09.08.2023 r.
• Miejsce: al. Piłsudskiego 69A, Olsztyn
• Bilety: bilety.stomilolsztyn.com
• Początek: 17:00
• Transmisja: brak

Na początek ważna informacja: osoby, które zakupiły karnet NA CAŁY SEZON, będą mogły za jego pomocą wejść na pucharową rywalizację z Radunią Stężyca. Pamiętajcie także, że Ci, którzy na stadion przyjdą po raz pierwszy, wejdą całkowicie ZA DARMO. Więcej informacji dotyczącej darmowego wejścia przeczytacie TUTAJ.

Stomil Olsztyn sezon rozpoczął od falstartu i porażki z rezerwami Zagłębia II Lubin. Inaugurację rozgrywek z trybun stadionu przy alei Piłsudskiego 69A oglądało blisko 2200 osób, co było najlepszym wynikiem w 2. lidze. Ponownie było także na zremisowanym meczu z Pogonią Siedlce, gdy popołudnie ze Stomilem zdecydowało się spędzić prawie 1800 osób. Pierwsze zwycięstwo „Dumy Warmii” przypadło na wyjazdową rywalizację z GKS-em Jastrzębie (2:1), w której piłkę do siatki wpakowali Piotr Kurbiel  i Bartosz Florek. Po trzech kolejkach Stomil z czterema punktami zajmuje 10. miejsce w lidze.

Dwie pozycje wyżej znajduje się nasz jutrzejszy rywal – Radunia Stężyca – która przed sezonem przeprowadziła wietrzenie szatni, żegnając 16 piłkarzy. W ich miejsce przyszli nowi, w tym dobrze znany olsztyńskiej publiczności Konrad Syldatk, który w letnim okienku transferowym Olsztyn zamienił na Stężycę. Oprócz tego w drużynie ze Stężycy występuje trzech piłkarzy z „Dumą Warmii” w CV. Mowa o Macieju Dampcu, Jonatansie Strausie oraz Wojciechu Łuczaku.

Podopieczni trenera Szymona Hartmana nowy sezon rozpoczęli od wyjazdowego starcia z KKS-em Kalisz, z którego wyszli zwycięsko. Nieco gorzej, choć wciąż nieźle było później, gdy „Kanarki” podzieliły się punktami z Hutnikiem Kraków i Sandecją Nowy Sącz, dwukrotnie remisując po 1:1. Przed środowym meczem Radunia plasuje się na 8. pozycji w lidze, a więc dwa miejsca wyżej niż „biało-niebiescy”.

Historia oficjalnych starć obu zespołów liczy sobie zaledwie dwa spotkania, te z poprzedniego sezonu. W minionej kampanii biało-niebiescy przed własną publicznością pokonali Radunię 3:2, a z obcego terenu wywieźli jakże bolesny punkt. Zwycięstwo w tamtym spotkaniu dałoby nam przecież awans do Fortuna 1. Ligi, jednak to już historia. Przed środową rywalizację możemy być pewni, że piłkarze mają do wyrównania pewne rachunki.

Transmisja 

No właśnie – tu powinniśmy zostawić puste pole. Niestety, spotkanie I rundy Fortuna Pucharu Polski nie będzie transmitowany przez kanały sportowe telewizji Polsat. Rozwiązanie jest więc proste -> wszyscy na mecz!