Zwycięstwo na zakończenie zgrupowania | Stomil – Pelikan Łowicz 5:2

W sobotnie przedpołudnie zawodnicy Stomilu Olsztyn zagrali na zakończenie obozu w Nieborowie grę kontrolną z Pelikanem Łowicz. Zawodnicy Piotra Zajączkowskiego zwyciężyli z trzecioligowcem 5:2.

• Stomil Olsztyn – Pelikan Łowicz 5:2 (1:2)

0:1 – Chwałkowski (3), 0:2 – Białas (40), 1:2 – Sobczak (k) (45), 2:2 – Dziemidowicz (50), 3:2 – zawodnik testowany I (57), 4:2 – zawodnik testowany II (60), 5:2 – W. Gancarczyk (86).

Stomil:
I połowa: Skiba – Bucholc, Remisz, Mosakowski, Kubáň, zawodnik testowany, Lech, Biedrzycki, Siemaszko, M. Gancarczyk, Sobczak.

II połowa: Caban (zawodnik testowany) – Dziemidowicz, Tecław, Kowalski, zawodnik testowany, W. Gancarczyk, zawodnik testowany, Głowacki, Cetnarski, Niedziela, Mętlicki (zawodnik testowany).

Nieco ponad pięćdziesiąt widzów obserwowało sobotnią grę kontrolną Stomilu Olsztyn z Pelikanem Łowicz (dla którego to był pierwszy sparing) na kameralnym stadionie Orła Nieborów. Właśnie w Nieborowie przez sześć dni piłkarze pierwszoligowca szlifowali formę na pierwszym z dwóch obozów przygotowawczych przed startem Fortuna 1 Liga.

Biało-niebiescy do przerwy przegrywali 1:2. Oba trafienia padły po identycznych akcjach – dwukrotnie Piotra Skibę pokonano po strzałach głową po dośrodkowaniach z lewego skrzydła. W ostatniej akcji pierwszej połowy olsztynianie wykonywali rzut wolny, a po centrze w obręb szesnastki ręką zagrał zawodnik Pelikana. „Jedenastkę” wykorzystał pewnie Szymon Sobczak.

– Nie możemy z takim przeciwnikiem jak Pelikan tracić dwóch bramek. Po przerwie była już pełna kontrola – skomentował pierwszą połowę trener Stomilu, Piotr Zajączkowski.

Pięć minut po przerwie Stomil wyrównał. Rzut wolny z okolic dwudziestego metra wykonywał Waldemar Gancarczyk. Piłka trafiła w słupek, ale dobitka Wojciecha Dziemidowicza okazała się celna umieszczając futbolówkę pod poprzeczkę. Siedem minut później Pelikan długo rozgrywał piłkę w przed swoim polem karnym. Następnie jeden z zawodników trzecioligowca zbyt krótko zagrał w stronę swojego bramkarza, błąd wykorzystał zawodnik testowany w Stomilu przechwtując piłkę, a potem zwiódł golkipera Pelikana i było już 3:2.

Rywale w drugiej połowie prezentowali się dużo słabiej. Trzy minuty później rezultat podwyższył drugi zawodnik testowany w Stomilu wykorzystując centrę z rzutu rożnego. Rezultat na 5:2 ustalił Waldemar Gancarczyk na cztery minuty przed końcem sparingu.

Od piętnastego do dwudziestego lipca olsztynianie będą przebywać na zgrupowaniu w Kórniku (niedaleko Poznania). Tam zagrają trzy sparingi: z Polonią Środa Wielkopolska (17.07.), z Kotwicą Kórnik (19.07.) i z Lechem II Poznań (20.07.).